Są osoby, które nie potrafią otworzyć się na drugiego człowieka, ponieważ bardzo boją się zranienia. Przez lata są samotne lub wchodzą w związki, które się rozpadają. Często takie osoby mówią, że wolą być same, że nie potrzebują nikogo, że nie mają szczęścia w miłości, że nie są gotowe na prawdziwy związek. Tak naprawdę, bardzo pragną i marzą o prawdziwej, głębokiej relacji, ale bardzo boją się zaangażowania. Boją się pokazać siebie w pełni, zamykają się w bezpiecznej zbroi, która pozornie chroni, a tak naprawdę oddziela od innych ludzi.

Lęk przed bliskością ma swoje źródło w dzieciństwie. Może występować:

• u dorosłych, którzy w dzieciństwie nie dostali wystarczająco dużo wsparcia, miłości i ciepła – boją się zaangażować z lęku przed zranieniem i odrzuceniem
• u dorosłych, którzy w dzieciństwie doświadczyli zbytniej nadopiekuńczości ze strony rodziców – boją się zaangażować z lęku przed kontrolą partnera

Po czym poznać, że cierpisz na lęk przed bliskością?

• Jesteś bardzo zajętą osobą, ciągle w biegu. Bierzesz na siebie nowe zadania i nie masz czasu na życie prywatne.
• Przyciągasz osoby, z którymi nie można się związać np. są zajęci, mieszkają daleko.
• Jesteś perfekcjonistką, masz wygórowane wymagania, co do ewentualnego partnera.
• Nie okazujesz emocji, zakładasz maskę silnej kobiety, chociaż wewnętrznie jesteś bardzo wrażliwa.
• Prowokujesz do rozpadu związku np. kłótniami, bzdurnymi zarzutami, czepianiem się.

Gotowość do tego, żeby być z kimś blisko jest miarą naszej emocjonalnej dojrzałości. 

Kiedy do specjalisty?

• Jeśli lęk przed bliskością jest przeszkodą i uniemożliwia budowanie satysfakcjonujących relacji intymnych, przyjacielskich.
• Jeśli rezygnujesz z relacji, bojąc się zaangażowania.
• Jeśli kończysz relację, bo masz przeczucie, że to i tak się nie uda.
• Jeśli boisz się otwierać, rozmawiać o sobie.
• Jeśli unikasz poznawania nowych osób, wchodzenia w relacje.
• Jeśli szukasz pretekstów do odejścia, do zakończenia relacji.

 

Terapia oraz chęci pacjenta do dokonania zmian, dają duże szanse na poprawę jakości życia i nawiązanie satysfakcjonującej i głębokiej relacji.

 

PS. Podziel się Swoimi emocjami w komentarzu.