Zakładając maskę, oddalamy się od prawdy, którą nosimy w naszym sercu, od naszych myśli, emocji, oddalamy się od siebie.
Cytat Zygmunta Freuda ,,Im bardziej nieskazitelna jest osoba z zewnątrz, tym więcej demonów tkwi wewnątrz niej”, który wstawiłam na instagramie, wzbudził wiele emocji. Dostałam bardzo dużo pytań i stąd ten artykuł na temat masek, które często ukrywają prawdę o nas samych.
Dlaczego nakładamy maski?
- Maska najczęściej ma służyć ukryciu tego, jakimi jesteśmy naprawdę.
- Maska często świadczy o tym, że sami nie akceptujemy prawdy o sobie.
- Najczęściej nakładamy maskę z lęku przed oceną. Boimy się pokazać siebie prawdziwego, bo boimy się odrzucenia.
- Maski zakładamy z lęku przed krytyką i brakiem akceptacji.
- Maski zakładamy bo niewystarczająco wierzymy w siebie.
- Zakładamy maskę żeby wpasować się w otoczenie, w to czego oczekują od nas inni.
- Maska chroni nas przed zranieniem, boimy się, że ktoś odkryje nasze słabości i je wykorzysta.
- Bardzo często zakładamy maskę przed samym sobą, udając że czegoś nie ma, łatwiej jest udawać niż się tym zająć.
Życie jest zbyt krótkie, żeby się ukrywać przed samym sobą
Jakie maski nakładamy?
Nie zdajemy sobie sprawy, że osoba radosna, osiągająca sukcesy, bardzo często wewnętrznie przeżywa ból i cierpienie.
- często osoby chorujące na depresję wydają się być optymistami
- osoby cierpiące na lęki, wydają się być zrelaksowane
Zakładamy maski i pod płaszczykiem pozornie szczęśliwego życia ukrywamy swoje problemy.
Perfekcjoniści, osoby nadmiernie dbające o wygląd, często osoby medialne, bardzo otwarte i pewne siebie, osoby nadmiernie ambitne, z pozornie idealnym życiem zmagają się z kompleksami, lękami, niskim poczuciem wartości, poczuciem gorszości od innych. Robią wszystko, żeby nikt nie odkrył, jak czują się naprawdę, co przeżywają każdego dnia. Pod każdą maską kryje się lęk.
Jak zdjąć maskę?
Żeby zacząć żyć autentycznie, trzeba poznać siebie. To jest proces zbliżania się do samego siebie. Droga, która ma doprowadzić do odpowiedzi na pytania:
- kim jestem?
- jaki jestem?
- czego potrzebuję?
- co sprawia mi przyjemność?
- czego nie chcę w swoim życiu?
- jak chcę żeby wyglądało moje życie?
- jakie wartości są dla mnie najważniejsze?
- na co się nie zgadzam? itd.
Poznanie siebie, to pierwszy, podstawowy krok do pokazania siebie prawdziwego światu. Osoby, które są daleko od siebie, nie mające wglądu w swój wewnętrzny świat, nie potrafią żyć autentycznie.
Jak to zrobić?
Żeby zdjąć maskę trzeba:
- pokochać siebie
- zaakceptować swoje niedoskonałości
- uznać swoje zasoby
- uwierzyć w siebie
- poczuć swoją wartość
Często takim miejscem, w którym można bezpiecznie zdjąć maskę, jest gabinet psychoterapeutyczny. Tam w przyjaznej atmosferze, można wreszcie być sobą. I nie jest to rzadki obraz, kiedy na kanapie siada silny mężczyzna, zajmujący wysokie stanowisko, posiadający majątek, podróżujący, realizujący się, spełniający marzenia, a w terapii może wreszcie być słabym chłopcem, który się boi, płacze i jest bezradny. Albo obraz pięknej kobiety, która inwestuje w siebie, w swój wygląd, piękne ubrania, zawsze modna torebka, perfekcyjny makijaż i zapach perfum, a na kanapie w gabinecie może spotkać się ze sobą zagubioną, niepewną, nieszczęśliwą, spełniającą oczekiwania innych.
Poznaniu siebie służą różnego rodzaju warsztaty rozwoju osobistego. Czas, który poświęcasz dla siebie, po to żeby poznać, zrozumieć i nauczyć się siebie, to najlepsza inwestycja.
Prowadzę warsztaty rozwoju osobistego dla kobiet „Jestem”. W trakcie spotkań kobiety uczą się siebie, poznają swoje potrzeby, uczą się kochać siebie za to, że ,,jestem”.
Poznanie siebie jest początkiem wielkiej mądrości
Arystoteles
PS. Podziel się Swoimi emocjami w komentarzu.
Zostaw komentarz